Info
Ten blog rowerowy prowadzi eranis z miasteczka Opole. Mam przejechane 15962.04 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.27 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 2 metrów.
Więcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2020, Wrzesień3 - 0
- 2020, Sierpień17 - 2
- 2020, Lipiec18 - 2
- 2020, Czerwiec15 - 13
- 2020, Maj10 - 5
- 2020, Kwiecień8 - 1
- 2020, Marzec13 - 11
- 2020, Luty8 - 1
- 2020, Styczeń16 - 3
- 2018, Czerwiec4 - 0
- 2018, Maj12 - 9
- 2018, Kwiecień12 - 0
- 2018, Marzec7 - 3
- 2018, Luty6 - 4
- 2018, Styczeń5 - 7
- 2017, Październik9 - 11
- 2017, Wrzesień10 - 3
- 2017, Sierpień11 - 7
- 2017, Lipiec10 - 26
- 2017, Czerwiec21 - 1
- 2017, Maj26 - 8
- 2017, Kwiecień24 - 13
- 2017, Marzec28 - 27
- 2017, Luty19 - 46
- 2017, Styczeń19 - 58
- 2016, Grudzień12 - 9
- DST 59.93km
- Czas 03:26
- VAVG 17.46km/h
- VMAX 33.11km/h
- Temperatura 1.0°C
- Aktywność Jazda na rowerze
Najazd na Puszczę Bukową
Niedziela, 22 stycznia 2017 · dodano: 22.01.2017 | Komentarze 3
Niestety, nieudany. Rano zdjęłam kolcowate opony, bo już nie ma sensu z nimi jeździć - tylko się niszczą i spowalniają. Chociaż domyślałam się, że pewnie w puszczy jest jeszcze lód. Odwiedziłam dawno nie jeżdżone przeze mnie Prawobrzeże, ruch jest dziś niewielki, więc spokojnie przez most można było jechać ulicą. 95% ścieżek bez lodu, dojechawszy do Drogi Górskiej musiałam się wycofać, zresztą nawet kolce nic by nie pomogły - one są dobre na w miarę równy lód, a nie na taką mozaikę z zamarzniętego śniegu i kałuż. Także decyzja o zmianie opon w sumie dobra:) Tylko na niewielkich odcinkach prowadziłam maszynę.
A po wszystkim jeszcze wizyta w Spa dla rozluźnienia ciała i ducha kilka seansów w grocie śnieżnej i saunie czyni cuda! Polecam jako relaks.