Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi eranis z miasteczka Opole. Mam przejechane 15962.04 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.27 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy eranis.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2017

Dystans całkowity:1629.65 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:80:31
Średnia prędkość:20.24 km/h
Maksymalna prędkość:47.55 km/h
Liczba aktywności:26
Średnio na aktywność:62.68 km i 3h 05m
Więcej statystyk
  • DST 75.28km
  • Czas 03:28
  • VAVG 21.72km/h
  • VMAX 44.14km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Merida Road Race 905
  • Aktywność Jazda na rowerze

Słoneczna niedziela

Niedziela, 21 maja 2017 · dodano: 21.05.2017 | Komentarze 0




  • DST 53.62km
  • Czas 02:31
  • VAVG 21.31km/h
  • VMAX 41.23km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Merida Road Race 905
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sobota, bez słońca i w wietrze

Sobota, 20 maja 2017 · dodano: 24.05.2017 | Komentarze 0

Nie wiem, co mnie podkusiło, żeby dziś się z tym wiatrem zmagać. Ale zawsze to coś:)




  • DST 77.36km
  • Czas 04:05
  • VAVG 18.95km/h
  • VMAX 40.85km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Sprzęt Uni
  • Aktywność Jazda na rowerze

Piąteczek

Piątek, 19 maja 2017 · dodano: 21.05.2017 | Komentarze 0




  • DST 41.04km
  • Czas 02:23
  • VAVG 17.22km/h
  • VMAX 31.75km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Sprzęt Uni
  • Aktywność Jazda na rowerze

Międzypracowo

Czwartek, 18 maja 2017 · dodano: 21.05.2017 | Komentarze 0




  • DST 102.82km
  • Czas 05:19
  • VAVG 19.34km/h
  • VMAX 40.40km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Uni
  • Aktywność Jazda na rowerze

Piękna wiosna

Środa, 17 maja 2017 · dodano: 17.05.2017 | Komentarze 0

I można ubrać spodnie za kolana...I rękawiczki bez palców...Super po prostu.
Na Uni po tych 100 km nie czułam żadnych bólów i przypuszczam, że przy ostatniej naprawie Meridy cudny-mądry Pan, który przyznał że jeździł na moim rowerze w celu sprawdzenia ostatecznych rezultatów naprawy, poprzestawiał mi siodełko i kierownice, bo po prostu po 100 kilometrach wszystko mnie tak strasznie boli - ręce, kark, plecy, nogi, że to aż niemożliwe.
No cóż, jutro bierzemy się za ustawianie Meridy przed maratonami - moja kolejna ulubiona robota:(((
Dopisałam kilometry z wczorajszego toczenia się z pracy i do pracy dwa razy i dziś do pracy




  • DST 145.15km
  • Czas 06:53
  • VAVG 21.09km/h
  • VMAX 38.62km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Merida Road Race 905
  • Aktywność Jazda na rowerze

Normalni śpią, a normalni inaczej - jeżdżą

Wtorek, 16 maja 2017 · dodano: 16.05.2017 | Komentarze 2

Nie pytajcie mnie, skąd ten pomysł mi się wziął - może dlatego, że trochę cieplej się zrobiło i nabrałam ochoty na nocną przejażdżkę. Wybrałam bezpieczną opcję Odra-Nysa, bo tam nie ma ruchu ani aut. Miałam pojechać 100 km w jedną stronę i wrócić po śladzie. Wyjazd o...19:30. Wiedziałam, że na drugi dzień rano miałam mało pacjentów, a boom dopiero na 14, więc spokojnie można było odespać. Tak myślałam... ale to była tylko teoria.
Cztery powody braku powodzenia misji, czyli niewykonania 200 km:
1. jazda po tzw. wężu ma ten minus w porównaniu do pętli, że po jakimś czasie, najczęściej po 20 km, włącza się ta niedająca spokoju myśl, jak to będzie fajnie już się odwrócić i mknąć do ciepłego łóżeczka...A ja mam bardzo słabe serduszko i wrażliwe, więc ta myśl pokonała mnie po 75 km,
2. jazda po znanych terenach to nuda do potęgi entej. A tym bardziej nocą, we mgle, która rozpościerała się w pobliżu wody. Nic nie było widać nic w promieniu 100 m. Nawiedzają Cię do tego głupie myśli i bezsensowne rozpatrywanie decyzji życiowych.
3. jest jeszcze jednak trochę za zimno na długą, nocną jazdę. I tak jestem zadowolona, że prawie od zmierzchu do świtu jechałam, prawie całą noc. Ale na przyjemne nocne temperatury jeszcze przyjdzie poczekać.
Nowe info, to to, że akumulator wytrzymuje na pełnym świeceniu 5,5 godziny przy temperaturze poniżej 5 stopni, oraz że jeżdżę na stanowczo za niskiej kadencji, co powoduje bóle pleców. To do dopracowania - to dlatego, że nie mam podświetlonego GPSa i nie widzę, czy jest pod górę czy w dół.
4. droga strasznie się dłuży, bo w tych ciemnościach nie można się rozpędzić, a to powoduje wychłodzenie.
Ogólnie pomysł oceniam jako głupi, jazda w środku tygodnia, gdy na drugi dzień musisz się pozbierać do pracy po 4 godzinach snu po takim wysiłku, to był koszmar. A potem znowu 2 godziny snu i praca. Ja sama nie wiem,  z kim gadałam, o czym gadałam, jakie wydałam opinie... Do tego niczym nie mogłam się nasycić, dopiero Only Kebab pomógł jako tako. Potrąciłam Panią rowerem, bo nie potrafiłam jechać prosto, szczególnie ruszać... NIE RÓBCIE TEGO! Po takiej jeździe trzeba spać ciągiem, minimum 8 h, a nie z ludźmi gadać i myśleć. Doszłam do siebie dopiero o 19:30.

Chciałam jeszcze serdecznie podziękować mojemu przyjacielowi Adrianowi, którymi mimo późnej godziny skończenia pracy i wczesnej pobudki następnego dnia, zobowiązał się do ewentualnej pomocy w razie W. To na prawdę wielki komfort psychiczny. Dziękuję:)




  • DST 65.45km
  • Czas 03:25
  • VAVG 19.16km/h
  • Sprzęt Uni
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nareszcie ciepełko

Poniedziałek, 15 maja 2017 · dodano: 15.05.2017 | Komentarze 1

Rano wcale się nie zapowiadało - nawet deszcz padał. Trzeba było zabrać Uni na ewentualne błotko. Nie zabrałam więc nawet Garmina, będąc pewna iż zaraz po pracy wrócę do domu. Ubrałam się trochę za ciepło, ale coś lżejszego wrzuciłam do sakwy. I się przydało. Słoneczko, lekki wiaterek, przemiło. 




  • DST 56.12km
  • Czas 02:29
  • VAVG 22.60km/h
  • VMAX 32.46km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Merida Road Race 905
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kółko, bardzo ciepłe i poranne

Niedziela, 14 maja 2017 · dodano: 15.05.2017 | Komentarze 1

Poranne wstawanie nigdy nie było dla mnie problemem - pod warunkiem, że na rower, niekoniecznie do pracy.
Cudny ranek, puste drogi, bajka. Trasa podobna do wczorajszej, bo tak najszybciej wyjeżdża się z miasta.
Oraz dojazd na i z PKP.




  • DST 54.63km
  • Czas 03:01
  • VAVG 18.11km/h
  • VMAX 41.25km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt Merida Road Race 905
  • Aktywność Jazda na rowerze

Opole i okolica, goniąc Olę

Sobota, 13 maja 2017 · dodano: 15.05.2017 | Komentarze 1

Jakże miło jeździ się po znanych okolicach, zawsze lubię tu wracać, być może niedługo już na stałe:)




  • DST 33.31km
  • Czas 02:12
  • VAVG 15.14km/h
  • VMAX 32.28km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Uni
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przed weekendem

Czwartek, 11 maja 2017 · dodano: 15.05.2017 | Komentarze 0

Przed wyjazdem do Opola, jeszcze trochę się pokręciłam tu i ówdzie. Na Uni. Do Opola zabrałam kolarkę
A potem o 2 w nocy do domu mamy jeszcze, Boże, jak było cudnie ciepło!